www.enba.fora.pl

alabuz

Zaczęły się bardzo fajnie zapowiadające się play-offy, a tu taka cisza na forum. Może zazczniemy taką świecką tradycję i będziemy zamieszczać linki do transmisji meczów, które zaczynają się o ludzkich porach.
Memphis - Spurs
[link widoczny dla zalogowanych]

Skiera

[link widoczny dla zalogowanych] Lepsza jakość.

alabuz

orzeszek

Ależ spotkanie w San Antonio. Pierwsze zwycięstwo Grizzlies w historii w PO.

kore

Juz myslalem ze bede pisal ze brechta z Grizzlies.. mieli 94:88, nie trafili 4 FTs z rzedu i Spursi wyszli na 96:94.. ale w pore sie opamietali i ta trojka Battiera..

Je*ac SPURS!! Dobrze Wink

alabuz

LAL baardzo dobrze Laughing

kore

Wielkie mi co, zamiast 4:0, bedzie 4:1 i taka roznica ze papierowi kibice zielonych pajaców maja chwilowy kisiel w gaciach Wink

dafciu

Jakby niedźwiadki przegrały ten mecz to byłoby pewnie po ptakach już, a teraz licze na jakąś niespodziankę. Smile

Meczu Lakersów nie widziałem, ale się ciesze, że przegrali!

Teraz oglądam NYK - Boston i jak narazie prowadzą knicks , fajnie jakby urwali jeden mecz w bostonie.

Marzy mi się żeby Howard i jego Orlando przegrali 0-4 Smile

Portland by mogli kulnąć Dallas! Tak samo Denver jakby wygrali serie z OKC byłoby super.

kore

Ty dafciu komus kibicujesz czy tylko frustrat będący na anty- do kazdego? Razz

dafciu

Kibicuje Szikago i NYK!

ziomus23

no i Atlanta wygrala z Orlando,
Howard w tym meczu do 3Q byl po prostu niesamowity (46 pkt, 19zb), jednak w pojedynke nie da sie wygrac meczu koszykowki , przynajmniej nie w tych czasach.reszta druzyny strasznie srednio moze z wyjatkiem Nelsona w drugiej polowie bo w pierwszej Kirk Hinrich przezuwal go przez caly czas.
p.s. Jesli Magic nie wygraja tej serii to moga byc pewni ze Dwight nawet nie pomacha im na pozegnanie po zakonczeniu kontraktu

mech LAL - NOH nie jestem taki pewien czy ta rywalizacja skonczy sie 4-1 Smile

jesli Paul bedzie trzymal taki poziom gry to Lakers beda mieli duze klopoty.
Jeziorowcy nie maja kim kryc takiego kogos jak CP3 i to bylo widac.
Paul robil co - jak - kiedy chcial.
kobe elegancki mecz i dobra skutecznosc ale Gasol gral jak miekki zelek czy cos w ten desen ale za to Ron byl niezly 16/11, niestety jest troche bezuzyteczny w obronie bo na krycie Paula jest zbyt wolny a pozycje 2 i 3 nie sa takim zagrozeniem ofensywnym. Ciekawi mnie to jak Jackson go dalej wykorzysta.

O niespodzianke trudno bedzie ale bo kiedy Lakers sa w gazie to nikt nie jest w stanie ich zatrzymac jednak nie jest to niemozliwe

aha jedna linijka ze statystyk: NOH-3, LAL -15 - to ilosc strat kazdej druzyny

kore

jedno jest pewne: Hornets drugi raz tak dobrego meczu nie zagraja, tak samo jak Lakers tak slabego.

Jesli w NO takie leszcze jak Gray graly na +10pkt, 100% Fg no to sorry.. do tego Paul nie jest geniuszem pokroju MJ.. 33/7/14/4 nie bedzie robil co mecz.. generalnie Hornetsom wszystko siadlo w tym meczu a i tak nie byli pewni zwyciestwa do ost minuty.

Jesli chodzi o Lakers to wystarczy popatrzec co zrobil Gasol i mozemy zamknac dyskusje.

dafciu

kore jak to takie oczywiste, że bedzie 4-1 to po co maja grać wogóle, może do nich zadzwoń i im powiedz, że się nie opłaca, bo z góry wszystko wiadomo Smile

Skiera

Sorry kore ale ilekroć się wypowiadasz na temat prawdziwej koszykówki, widać jak bardzo zapatrzony jesteś w Lakersów.
Najpierw Artest który wg ciebie jest czołowym obrońcą ligi, co jest kompletną bzdurą bo ostatnio chłopak nie jest w najwyższej formie defensywnie, a teraz mówisz ze Hornets przypadkiem wygrali z Lakersami i nie mają szans w dalszej rywalizacji Razz

.
Prawda jest taka ze po pierwsze, Artest nie ma kogo bronić, Ariza i Bellineli nie potrzebują aż tak dobrego obrońcy, a na Paula jest za wolny. Bynum i Gasol nie będą niszczyć pod tablicami w każdym meczu, chociazby ze względu na Okafora pod koszem. Twierdzisz również, że Paul nie bedzie miał drugiego takiego meczu. Z jakiej okazji ja się pytam? Wg mnie jest on dalej w top 5 rozgrywających i Fisher może mu co najwyżej porobić za pachołek do ominięcia. Gray był obsługiwany przez Paula wiec sie nie dziwie ze mial 5/5.

Nie twierdze, że Hornets na pewno wygrają któryś następny mecz, ale nie traktujmy tej porażki lakersów jako wypadek przy pracy, bo w takim razie ostatnie 7/8 meczów to wypadki... coś ich dużo Wink

kore

Dajac przymiarki Artesta broniącego Paula pokazujesz tylko jak nie bardzo znasz Lakers i ich schematy Wink

Pozniej piszesz ze artest nie jest w najwyzszej formie obronnej ale i tak nie ma kogo bronic. Pomijam ze sie nie zgadzam z pierwszym to jedno Twoje stwierdzenie wyklucza sie z drugim. A samo powątpiewanie w klase obronna Artesta swiadczy o tym jak niewiele wiesz o lidze Smile

To ze jestem zapatrzony w Lakersow nie jest niczym nowym Wink

Ale takich Hornets to juz przerabialem rok albo dwa lata temu w rozdziale pt. seria z Rockets.. Z takimi jak Ty tez juz sie miotałem przy okazji zeszlorocznego back-2-back i przy okazji 3 peatu na poczatku dekady.. cos tam majaczyli o tym ze czas Lakers minął, ze wiara w nich jest za duza, ze sa slabsi niz mysle itd itp. generalnie tak pieprzyli pieprzyli, potem Lakers zdobywali mistrza a oni chowali sie na dlugie miesiace z dala od kompa Wink

a z Rockets bylo to samo co z Hornets teraz: kontuzjowany kluczowy gracz, skazani na porazke, bla bla bla.. wtedy skonczylo sie 4:3 i olewczy stosunek do rywala malo co nie skonczyl sie tragedia. Tutaj mysle ze pojda po rozum do glowy wczesniej i sie opamiętają juz teraz.

Ale jedna sprawa zapatrzenie w Lakers, druga fakty, a te sa takie ze Hornets nie mają czym żądlić przez całą serię. OK zaskoczyli Lakers w G1, wszystko im wychodzilo. Ale to by bylo prawdopodobnie na tyle.

PS. Twierdze ze Paul nie bedzie robil, bo jak mowilem nie jest geniuszem. OK, moze jest dobry, nawet zajebiscie dobry, ale nie na tyle zeby samemu wygrac serie. A sklad Hornets go zmusza do tego by robil mecz w mecz 30/10 i wteyd moze NO ma szanse. A ze Fisher jest slabym obronca to Ameryki nie odkryles. Jesli Paul bedzie mu robil to samo co wczoraj w G2, siadzie na niego Kobe. Tak bylo chocby rok temu z Westbrookiem i trzy lata temu z Rondą.