www.enba.fora.pl

Nadra · Wysłany: Śro 11:20, 23 Mar 2011 Temat postu: Relacje

Relacje meczy ligowym ze strony 2k

[link widoczny dla zalogowanych]

orzeszek

Pierwszy mecz za nami. Pojedynek śledziłem na żywo.
[link widoczny dla zalogowanych]

Od Q2 do rozpoczęcia Q4 mecz kontolował dawid (Raptors), a kwartę czwartą Pistons rozpoczęli serią 14:0 przez dłuższą chwile prowadzili Pistons, ale ostatnią akcją Redd dał Toronto zwycięstwo.

kore

wszystkie mecze kasujemy. liga startuje od niedzieli rano. no chyba ze godz. 24 z sob. na niedz. uznaliscie za godz. "zero" Smile

orzeszek

Było wyraźnie mówione i powtarzane, że gramy od niedzieli. Więc jeśli przy meczu jest 3 april to chyba nie ma wątpliowści.

EDIT:
Tyle, że zastanawia mnie jedna rzecz. Wysłałem do warehousa chellenge po 24 i data meczu jest 2 kwietnia. To w końcu nie wiem jak robimy Razz

alabuz

To weźcie gdzieś napiszcie info, że liga ruszyła. Jak dla mnie powinna ruszyć jutro rano. A pierwszy mecz nie mógł być ten opisany przez orzeszka bo napisał posta o 00:16 czyli się rozpoczął 02.04

orzeszek

Jeśli tak to sorry, bo myślałem, że liczy się koniec meczu, a nie start. Ale czekamy na Nadre on podejmie ostateczną decyzję.

dafciu

Mecz Pistons - Raptors to był spraing jak coś Smile

hjupek

dafciu

niedziela zaczełą się dwie godziny temu Panowie Smile

w sumie to ja już rozegrałem trzy mecze , dwa z Nuggets i jeden z Clippers, nie będzie problemu żeby je powtórzyć, ale wszystkie rozegrane po 12:00 w nocy powinny być zaliczone.

Nadra

Wszystkie mecze zresetowane, można grać już ligę Wink

)

dafciu

No to super, u Was nowy dzień zaczyna się dopiero rano?

Skiera

Jezu wszyscy na wszystko narzekają, dograsz te 3 mecze czy ile zagrales po tej północy i nic ci się nie stanie >.>

Zresztą to chyba logiczne ze dopóki mecze nie są zresetowane dopóty nie rozpoczynamy sezonu..

Edit: Wow co za mecz z Dawidem054wkk. Wygrałem po dogrywce, co za emocje. Wydawało mi się, że po serii 10 punktów z rzędu Brada Millera będzie pozamiatane, jednak mało brakowało a bym przegrał, koncówkę zwalił Kirilenko który nie trafił sam na sam z koszem (pozdrawiam fanów trefla sopot ;D), co skonczyło się dogrywką. W dogrywce Toronto nie poradziło sobie ze świetną defensywą Byków i ostateczna wygrana 67-62. Przynam, że miałem duzo szczęścia, wiele razy wpadały mi rzuty z nieprzygotowanych pozycji, ale to zasługa dobrego defense ze strony dawida.

dafciu

Mecz był super, ale szczęscia to ja nie miałem, co zrobił Kirilenko to przechodzi ludzkie pojęcie Shocked

sam na sam z koszem nie trafił i to jeszcze rzucił w jakiś dziwny sposób , nie rozkminiam tego. Dodam, że to były ostatnie akcje meczu przy remisowym wyniku Smile

Beasley za dużo trafił jak na niego , to samo Miller!

Mimo wszystko Kirilenko wykonuje kupe dobrej roboty w obronie i go lubię nadal, ustawienie go na PF było dobrym pomysłem Smile

mario2424

orzeszek

Mój mecz w wojną najlepiej podsumuje to zdjęcie:

[link widoczny dla zalogowanych] Very Happy

Oczywiście wpadła czyściuteńko do kosza Shocked